Teren

A mnie zastanawia czy nadleśnictwo nie czepia się, że wjeżdza się do lasu konno..
Hm, a czy od stajni jakoś szybko i łatwo można wjechać w las? Jeśli tak, to jak tam - w lesie - mają się drogi i dróżki?

zadne nadlesnictwo sie nie czepia wkoncu to las
a szybko mozna wjechac od ujezdzalni przez droge przekicac i masz las

Ja u siebie na początku miałam takie przypadki, że kilka razy ochrzan dostałam bo wjechałam na jakieś nieodpowiednie drogi..więc tak się zastanawiam Wink

Ktoś chce towarzyszyć mi i Dadze w "feriowym" terenie?

Tak a propos terenów, jaki koń jest opanowany, spokojny i obeznany w terenach, bo trzeba takeigo wziąć..może siwa wzięłaby z Niego przykład Wink

a ja slyszalam o szalonym wypadzie waszym w teran na czym Dagmara jedzie?

na maku

o ty tylko delikatnie suuper wreszcie sie chlopak ruszy xD

Czy już każdy wie o tym wyjeździe?
Sciągnijcie radio, telewizję, prase...;>

ok a za reportaza moze robic moja bapka od polskiego a ja mam kamere i aparat wiec ok tylko ja w sobote nie moge;/

No wiesz jak takie osobistości jak my coś robią to wiadomo, że wszyscy chcą wiedzieć co, gdzie, jak i z kim Very Happy

PS: dziś podstałam propozycję, ze jak jutro przyjdę do szkoły to specjalnie dla mnie rozwiną różowy dywan Mr. Green

Daga, mi zagwarantowali paczką..ktorego chyba oddam gdzieś pod kościołem..masz dobrze, mi tylko biały rozwijają...;>
Przejade tym rózowym lakierem od kaloszków i bedzie cacy...;P

Cóż, z Naszego terenu wyszły nici, okazało się, że będąc niepełnoletnimi nie możemy wziąć odpowiedzialności za wypożyczonego konia, a szkoda - zresztą, to logiczne.
Daga, dobijemy do starczego wieku i pójdziemy w las..a Siwa może załapie, że jednak lepiej iść być wielokierunkową i nie iść upierdliwie w jedną stronę.. - zresztą, nie wiem, co jej odbiło. Normalnie to było tak, że wychodząc na łąkę szło się byle dalej od ujeżdzalni..